Wizaż

czwartek, 14 sierpnia 2014




Szukałam krem BB który jest przeznaczony dla cery naczynkowej i na mojej drodze stanął krem BB z firmy Bielenda :). 
Szukałam kremu który nawilży moją skórę i jednocześnie wyrówna koloryt. Zanim go jeszcze otwarłam wiedziałam że nie będę od niego oczekiwać cudów ( efektu jak po podkładzie) i może też dlatego się nie rozczarowałam. 

Opis producenta :

Łagodzący krem udoskonalający z lekkim podkładem przeznaczony do pielęgnacji cery naczynkowej, z rumieniem i skłonnością do zaczerwienień. Już jedna aplikacja zmniejsza widoczność niedoskonałości, nawilża i wygładza skórę, dając jednocześnie efekt lekkiego i naturalnego makijażu. Krem zmniejsza widoczność pajączków i zaczerwienień, wzmacnia naczynia krwionośne, łagodzi podrażnienia, wyrównuje koloryt skóry, delikatnie maskuje zmarszczki. Cera odzyskuje naturalny blask i zdrowy wygląd.
Krem jest dostępny w dwóch odcieniach dla jasnej i śniadej karnacji.

Ja wybrałam cerę jasną mimo że nie należę do bladziochów, myślałam nad cerą śniadą ale nie wiedziałam czy kolor nie będzie zbyt ciemny lub zbyt pomarańczowy.

Składniki aktywne:

- rutyna
- witamina C
- kwas hialuronowy
- alantoina
- fitr SPF 15

OPAKOWANIE:

krem znajduje się w tubce w otwieranym wieczkiem. Mam duże " ale " co do opakowania i tego jak dzięki niemu aplikuje się krem. Gdy kremu jest dużo to nie ma większego problemu z nałożeniem kremu na dłoń ,problem zaczyna się gdy kremu jest połowa. Gdy postawimy krem na wieczku i go chcemy zaaplikować na rękę wypada za dużo kremu przez co kosmetyk się marnuje a znowu gdy położymy krem to trzeba walczyć z tubką aby go wycisnąć . Gdy za mocno potrząśniemy tubką lub gdy za mocno ją ściśniemy dzieje się dokładnie to samo gdy tubka jest postawiona. 

KONSYSTENCJA I KOLOR: 

Produkt ma konsystencję lekkiego kremu nie jest ani za rzadki ani za gęsty . 
Bardzo łatwo się rozprowadza po twarzy i nie pozostawia smug.
Krem ma dla mnie troszkę za zimny ocień jednak nie jest to jakoś bardzo rażąca różnica.
                            


ZAPACH :

Krem ma bardzo delikatny prawie niewyczuwalny zapach

POJEMNOŚĆ I WYDAJNOŚĆ
 W tubce znajdziemy 40 ml tego produktu 
wydajność oceniam na bardzo dobrą mi jedna tubka starcza na 4-5 miesięcy

MOJE SPOSTRZEŻENIA :

Dużym plusem dla mnie jest to że krem jest przeznaczony typowo dla mojego rodzaju cery.
Krycie tego kremu jest dla mnie satysfakcjonujące, kremik ładnie stapia się ze skórą i wyrównuje koloryt skóry jest idealny na lato ponieważ jest lekki i nie zapycha porów. ( aż się zdziwiłam że krem BB za 16 zł może tak dobrze kryć) Ja najczęściej mieszam go z niewielką ilością podkładu aby kolor był bardziej zbliżony do mojego typu urody i aby twarz nie odznaczała się od reszty ciała ponieważ moja buzia jest dużo jaśniejsza od dekoltu. Bardzo lubię ten efekt który  uzyskuję po połączeniu tych dwóch produktów, koloryt skóry jest w pełni wyrównany, produkt idealnie stapia się ze skórą. Po zmatowieniu twarzy pudrem krem trzyma się na prawdę długo. 

PODSUMOWANIE :

Gdyby nie to ze odcień kremu jest zbyt zimny to byłabym bardziej z niego zadowolona jednak po wymieszaniu go z podkładem nie mam w ogóle zastrzeżeń,kryje na tyle dobrze na ile może kryć krem BB i to za 16 zł :) 

A  JAKIE KREMY BB DLA CERY NACZYNKOWEJ WY POLECACIE ? PISZCIE W KOMENTARZACH 

środa, 13 sierpnia 2014



Po fali zachwytów nad paletą Iconic 3 postanowiłam ją zakupić. W palecie znajduje się 12 cieni w odcieniach rózu i brązu, znajdziemy 3 cienie matowe i  9 metalicznych. Cienie są łatwe do roztarcia jednak troszkę się osypują .

Od lewej :
Cien nr 1 MATOWY BEZ - ładny kolor jednak jak dla mnie za słabo napigmentowany i troszkę jest za suchy.
Cień nr 2 PERŁOWY  RÓŻ- idealnie się nadaje do rozjaśnienia wewnętrznego kącika jednak nie specjalnie go polubiłam.
Cień nr 3 METALICZNY RÓŻ - idealnie się sprawdza na całej powiece ruchomej
Cień nr 4 MATOWY BRĄZ WPADAJĄCY W RÓŻ-mam co do niego mieszane uczucia ponieważ spodziewałam się typowego brązu a do tego jest średnio napigmentowany.
Cień nr 5 PERŁOWY BRUDNY RÓŻ - bardzo dobrze napigmentowany
Cień nr 6 STARE ZŁOTO - jeden z moich ulubionych, dobrze napigmentowany
Cień nr 7 MATOWY BRUDNY BRĄZ - Ten cień bardzo polubiłam jeśli chodzi o maty, jego minusem niestety jest to ze jest średnio napigmentowany.
Cień nr 8 SATYNOWY BRĄZ- kolejny mój ulubiony cień , jest dobrze napigmentowany
Cień nr 9 SATYNOWY CIEMNY BRĄZ - dobrze napigmentowany
Cień nr 10 SATYNOWY BRĄZ - dobrze napigmentowany , opalizuje lekko na róż
Cień nr 11 SATYNOWY CIEMNY BRĄZ - mam wrażenie jakby opalizował lekko na granat, dobrze napigmentowany
Cień nr 12 BARDZO CIEMNY BRĄZ Z RÓŻOWYMI DROBINKAMI- dobrze napigmentowany



POLUBIŁAM TĄ PALETĘ JEDNAK NIE DO TEGO STOPNIA ABY CHCIEĆ KUPOWAĆ  JEJ ORYGINALNĄ WERSJĘ CZYLI NEKED 3. ZA MAKEUP REVOLUTION  DAŁAM ŚMIESZNE 20 ZŁOTYCH I MYŚLĘ ŻE TEN ZAMIENNIK MNIE   SATYSFAKCJONUJE  I NIE ŻAŁUJĘ ŻE JĄ KUPIŁAM :))



                         SZYBKIE MAKIJAŻE  KTÓRY WYKONAŁAM NA WYPRÓBOWANIE CIENI. 






wtorek, 12 sierpnia 2014

poniedziałek, 11 sierpnia 2014



Chciałam wam pokazać moją kolekcję kredek do oczu :) Aby przybliżyć wam ich właściwości ocenie każdą kredkę w skali od 1-5 biorąc pod uwagę ich miękkość, trwałość , łatwość zmywania .


CATRICE KOHOL KAJAL -PURPLE DU SOLEIL NR 150


Cena : około 10zł w Naturze

Jednna z moich ulubionych kredek jakie posiadam :) 
Nakładanie tej kredki to dla  mnie przyjemność , jest bardzo miękka  idealnie się nadaje do robienia kreski na górnej powiece. Małym minusem dla mnie jest to że muszę nakładać jej dwie lub trzy warstwy aby osiągnąć intensywny kolor. Z trwałością kredki już gorzej ponieważ po paru godzinach traci na swojej intensywnoci . Bardzo łatwo się ją zmywa nie muszę trzeć powieki. Ogólna ocena kredki to 4+ :) 


CATRICE LONGLASTING EYE PENCIL WATERPROOF-GOLD SHATTERHAND NR 030



Kredka ma przepiękny złoty kolor który idealnie nadaje się do makijażu oczu brązowych i piwnych, jednak rozczarowała mnie ta kredka. Jest twarda( ocena 2)  nie potrafię jej w ogóle nałożyć na powiekę. Dużym plusem a zarazem minusem jest to ze kredka jest wodoodporna. Tak jak już pisałam nigdy nie miałam nałożonej tej kredki na powiece ale gdy już udało mi się ją nałożyć na rękę aby zrobić swotcha byłam zadziwiona tym jak trudno ją się zmywa. Jest to zarazem plus i minus, z jednej strony wiemy że kredkę nic nie rusz a  z drugiej strony nie wyobrażam sobie jak mocno musiałabym trzeć powiekę aby ją zmyć . Niestety oceniam ją tylko na 2 i to dlatego że jest wodoodporna i ma ładny kolor.
Cena : około 10-12 zł w Naturze


ESSENCE KAJAL PENCIL-SCEREAM GREEN NR 20




Zakochałam się w tym kolorze :) kredka jest miękka bez większego problemu nakładam ją na powiekę . Niestety kredka bardziej się nadaje do jako baza pod cień lub Według mnie kolor jest zbyt delikatny i za mało napigmentowany aby nosić go jako kreskę na górnej powiece no chyba że połączymy go z Duraline wtedy uzyskujemy intensywny kolor.Nie wiem jak długo utrzymała by się sama kredka wiem jednak że bardzo łatwo ją zmyć. Ogolna ocena to 3+
Cena : 2,99 zł w promocji w Naturze


ESSENCE LONGLASTING EYE PENCIL - REMEMBER AMBER NR 13


Jest to nude kolorek :) Kredka jest wysuwana przez co trzeba uważać aby się nie złamała .  Jest miekka i nie mam problemów z jej nałożeniem.Idealnie nadaje się jako baza pod cienie ( ładnie podbija cienie )  lub do nałożenia na linię wodną oka. Nie utrzymuję się specjalnie długo i nie mam też problemów z jej zmywaniem. Ogolna ocena to 4 mimo że nie utrzymuje się tak długo jakbym tego chciała.
Cena : około 7 zł w Rossmannie. 


ESSENCE LONGLASTING EYE PENCIL- TU-TU TOUQUOISE



Nienawidzę tej kredki z całego serca , oczekiwałam że kredka będzie intensywnie niebieska a okazało się że jest to błękit z srebnymi drobinkami . Na ręce kolor prezentuje się znośnie jednak na powiece wygląda tragicznie. Jak kredka powyżej nie utrzymuję się zbyt długo i zmywa się ja łatwo, jest też bardzo miękka dzięki czemu aplikacja nie jest cierpieniem .Jej dużą wadą jest to że się łamie. Gdyby nie ten kolor i brokat byłaby super kredka.. Moja ocena to 2 .
Cena : około 7 zł w Rossmannie


MISS SPORTY MINI ME EYE LINER- SNOW NR 050


Zanim się dowiedziałąm że jest takie coś jak cielista kredka używałam tej na linię wodną oka ;D 
Szału nie robi ale najgorsza tez nie jest. Jest w miarę miękka i trzeba się trochę natrudzić aby było ja widać . Nie trzyma się za długo na linii wodnej , nie wiem jak na powiece. Dla początkujących z niskim budżetem może być ale ja bym jej drugi raz nie kupiła. Moja ocena to -3.
Cena około 6zł w Rossmannie.


MISSLYN INTENSE COLOR LINER - NR 179




Jeden z moich ulubieńców :) To jest to czego oczekiwałam od niebieskiej kredki :) Jest bardzo miękka przez co łatwo się ją nakłada. Idealnie nadaje się jako baza pod cienie , lubię  ją używać do podkreślenia linii wodnej oka . Jej intensywny kolor pięknie kontrastuje z brązową i piwną tęczówką. Utrzymuje się dosyć długo i szybko się zmywa. Moja ocena to 5 :)
Cena : około 13 zł w Hebe


RIMMEL SCANDALEYES- BLACK 001



Jest o tylko albo i aż czarna kredka ! :) kolejny mój ulubieniec . Jest bardzo czarna przez co idealnie nadaję się jako baza pod ciemny makijaż . Jest niezwykle miękka praca z nią to sama przyjemność . Dzięki temu że jest wodoodporna utrzymuje się bardzo długo na linii wodnej oka ( przetrwała nawet łzy). Jedynym minusem jest to ze nie można z nią zrobić kreski na powiece trzeba ją nanieść najpierw na pędzelek ponieważ końcówka kredki jest zbyt gruba i okrągła. Moja ocena to 5 :)
Cena : około 19 zł w Rossmannie .


MAX FACTOR - NATURAL GLAZE 090




 Ta kredka to jest mój " Must Have" :) Długo szukałam cielistej kredki niestety jak na złość nie było ani jednej po dłuższych łowach trafiłam na tą. Przy jej kupnie miałam mieszane uczucia ponieważ była dość droga i bałam się że będą to pieniądze wyrzucone w błoto jeśli się okażę ze jest nieciekawa. 
Na szczęście nie mogę o niej napisać złego zdania :) Nie mam problemu z jej zmywaniem
jest bardzo miękka wręcz kremowa. Ja ją używa głównie do podkreślenia linii wodnej oka ale czasem też jako baza pod cienie . Utrzymuje się długo długo , jest bardzo wydajna i nie łamie się .
Cena : 28 zł w Hebe 













                                                             
                                    




Pigmenty kupiłam w Naturze , skusiłam się na nie ponieważ kosztowały 2.99 zl / 1 szt . Są dobrze na pigmentowane i długo się trzymają.









Uwielbiam ten kolor :) gdy zobaczyłam go w pudełeczku obawiałam się że będzie to typowo pomarańczowy kolor, jednak po jego otwarciu zdziwiłam się :) . Jest to pomarańczowo-złoty kolorek idealnie pasujący do ciemnych oczu.Po nałożeniu dwóch warstw na bazę kolor jest intensywny.










Beżowy kolor z drobinkami, lubię ten kolor jednakże przeszkadzają mi w nim te drobinki których jest za dużo .










Temu kolorkowi mówię nie ! jest to cukierkowy różowy z ogromną ilością brokatu, na oczy zdecydowanie się nie nadaje, użyłam go do stworzenia lakierku do paznokci.



czwartek, 7 sierpnia 2014


LIQUID LIP TINT  NR 020 - CATRICE 






Rozczarowałam się tym kosmetykiem , błyszczyk jest na bazie wody przez co jest problem z rozprowadzeniem go na ustach . Zbiera się w załamaniach i na obrzeżach ust , podkreśla wszystkie skórki. Jego pierwsza cena to 16.99 zł później trafił na przecenę za 4.99 zł a ja go kupiłam za 2.99 zł. Gdybym miała wydać na niego te 16.99 zł to bardzo bym się zdenerwowała ponieważ błyszczyk nie jest wart nawet tych 2.99 zł . Myślę że wykorzystam go do charakteryzacji jako krew :) 


poniedziałek, 4 sierpnia 2014

                          RECENZJA MLECZKO MICELARNE NAWILŻAJĄCE I   KREM POD OCZY  I NA POWIEKI PRZECIW ZMARSZCZKOM PIETRUSZKOWY   ZIAJA 
                                                                 


MLECZKO MICELARNE NAWILŻAJĄCE - Mleczko ma przyjemny zapach , zadziwiła mnie jego konsystencja, jest bardzo rzadkie. Gdy nałożę za dużo na wacik mogę z niego wygniatać nadmiar produktu . Mleczko  bardzo dobrze oczyszcza skórę pozostawiając ja delikatną i bez podrażnień.  Producent pisze nam że mleczko może być używane dla osób które mają wrażliwe oczy - nie zgadzam się z tym ponieważ , po kontakcie moich oczu z tym produktem odczuwam ogromne pieczenie i moje oczy łzawią a szkoda bo łatwo zmywa wodoodporny tusz i to za jednym ruchem . Mimo tej wady uważam że jest idealny do demakijażu twarzy przy cerze suchej i skłonnej do podrażnień . 


KREM POD OCZY I NA POWIEKI PRZECIW ZMARSZCZKOM Z PIETRUSZKĄ -Krem ma bardzo lekką konsystencję , dziwnie pachnie , szybko się wchłania nie pozostawia tłustego filmu.

Dużym plusem jest to że dobrze nawilża moją delikatną skórę w okolicach oczu i nie podrażnia jej nie podrażnia też oczu .Używam go około 3 miesiące zauważyłam że okolice oczu są mniej zasinione , nie zauważyłam jakoś zmian jeśli chodzi o zmarszczki ani nie zostały spłycone ani ich nie przybyło.


TE DWA PRODUKTY KUPIŁAM W ZESTAWIE ZA 10 ZŁ NA PROMOCJI W SKLEPIE ZIAJA .